Nytpo-ciekawostki nr 96367
Zbyt namiętny pocałunek okazał się groźny dla słuchu pewnej młodej kobiety z południa Chin - podały chińskie media, które tego samego dnia zamieszczają rady i przestrogi dotyczące techniki całowania. 20-latka z miasta Zhuhai, w prowincji Guangdong, trafiła do szpitala, gdzie stwierdzono, że całkowicie straciła słuch w jednym uchu. Jak wyjaśnił dziennikowi "China Daily" lekarz opiekujący się dziewczyną, w trakcie gorącego pocałunku powstało podciśnienie, które doprowadziło do uszkodzenia błony bębenkowej. Doktor Li ocenił, że w ciągu dwóch miesięcy pacjentce powinien wrócić słuch. Przy tej okazji chińska prasa publikuje rady dotyczące pocałunków, zalecając m.in. delikatność. Dziennik "Shanghai Daily" poświęcił temu tematowi artykuł pod tytułem "Pocałunek śmierci".
Pewien mieszkaniec Sycylii ukradł paczkę cukierków i gumę do żucia, by trafić do aresztu na sylwestrową noc. Wolał to, niż imprezę w rodzinnym gronie, zwłaszcza w towarzystwie żony.
Stał w kolejce w kolekturze lotto i nagle go olśniło. Pod wpływem impulsu postanowił zaryzykować, porzucić stare nawyki i "wziąć to co wszyscy". Opłacało się. Jeśli za każdym razem skreślasz te same liczby, bo przecież w końcu musisz, po prostu musisz, trafić - przemyśl to jeszcze raz. Mężczyzna z Cambridge w Australii, który wczoraj został multimilionerem, robił tak przez ostatnie 20 lat i nic. Dopiero, gdy porzucił swoje "szczęśliwe liczby", jego los się odmienił. W niedzielę rano usłyszał, że trzecia największa wygrana w historii australijskiej loterii Powerball padła w jego rodzinnym mieście. - Sprawdziliśmy więc kupony w Internecie. Pierwsza linijka na moim kuponie zgadzała się ze zwycięskimi liczbami - opowiada wzruszony. - O, cholera - zdołał tylko z siebie wydusić szczęśliwy mężczyzna i poszedł zaszaleć z radości. Zafundował sobie piwo i chińszczyznę za 30 dolarów. Skromnie jak na posiadacza ponad 16 milionów dolarów, ale przecież na prawdziwe szaleństwa jeszcze przyjdzie czas. Wczoraj mężczyzna zgłosił się po odbiór wygranej. - To było najbardziej surrealistyczne uczucie. Cały czas myślałem, że to sen i za chwilę obudzę się - mówi.
Dwuletnia dziewczynka stała się najmłodszym członkiem Mensy – jej IQ szacowane jest na 156 - pisze "Daily Telegraph". Elise Tan-Roberts pierwsze słowo wypowiedziała mając zaledwie pięć miesięcy. Po trzech kolejnych miesiącach zaczęła chodzić, by po następnych dwóch zacząć biegać – podaje "Daily Telegraph". Przed swoimi pierwszymi urodzinami dziewczynka umiała rozpoznać swoje zapisane imię, a mając 16 miesięcy mogła liczyć do 10. Teraz wszystkie te rzeczy jest w stanie wykonać po hiszpańsku. Członków Mensy posiadających IQ powyżej 148 jest zaledwie 2 % Dzieci w wieku Elise o podobnej inteligencji jest 0,2 % - informuje "Daily Telegraph".
Trzech norweskich turystów wpadło w opały - jeden z nich został postrzelony - kiedy system nawigacji satelitarnej w samochodzie zaprowadził ich do najbardziej niebezpiecznych rejonów Rio de Janeiro. 24-letni Trygve Killingtveit został postrzelony w ramię najprawdopodobniej przez handlarzy narkotykami z jednego z gangów, które kontrolują dzielnice nędzy w Rio. Gdy turyści wracali w sobotę z nadmorskiej miejscowości Buzios, odległej o trzy godziny jazdy od Rio de Janeiro, stracili orientację - podały brazylijskie media. Jak powiedzieli policji, GPS zalecił im - jako najkrótszą trasę na lotnisko, gdzie mieli zostawić wynajęty samochód - zjechanie z głównej drogi. Wskazana trasa wiodła jednak do slumsów, gdzie zaczęto ich ostrzeliwać. Nie podano motywu ataku i nie doszło do aresztowań. Rannemu kierowcy udało się wyjechać z faweli. Rodzinie w Norwegii powiedział, że zgubił się z powodu usterki systemu GPS - pisze norweski dziennik "Dagbladet". Norwegowie skrócili wakacje w Brazylii i wyjechali w poniedziałek do domu.