Nytpo-ciekawostki nr 94204
Księga rekordów Guinnessa wzbogaci się o nowa kategorię. Jim ''Mouth'' Purol od poniedziałku sprawdza, ile siedzeń jest w stanie zająć w ciągu 2 dni.Bicie rekordu jest dodatkiem do innego wyczynu. Mężczyzna z Anaheim w Kalifornii w ciągu 5 dni chce usiąść na każdym z 92 542 krzeseł na stadionie Rose Bowl w Pasadnie.
Były więzień Zakładu Karnego w Czarnem koło Szczecinka wystąpi do państwa o odszkodowanie za nadmierną ilość... orgazmów, które miewał podczas odbywania kary pozbawienia wolności -
Napisała 26 wyrazowe zdanie w 25 sekund. Podeszła do zadania ''z marszu''.Melissa Thompson, 27-latka z Salford pod Manchesterem pobiła rekord szybkości w smsowaniu. Czeka jeszcze na oficjalne wpisanie swojego wyczynu przez Księgę Rekordów Guinnessa.Thompson wpisanie tego tekstu zajęło zaledwie 25 sekund - poprawiła rekord świata o 9 sekund! Wcześniejsza rekordzista, Amerykanin Franklin Page, na tym samym telefonie taką samą treść wpisał w 34,54 sekundy.
Hinduski pielgrzym, który podczas paniki w świątyni, stracił przytomność, obudził się w kostnicy, wywołując ogromne zamieszanie wśród lekarzy - informuje "The Daily Telegraph". Do wybuchu paniki doszło w niedzielę, gdy tysiące pielgrzymów zmierzało 4-kilometrową trasą w stronę stojącej na szczycie wzniesienia świątyni bogini Śakti w Naina Devi w stanie Himaćal Pradeś. Według policji zamieszanie spowodowały pogłoski o tym, że ulewne deszcze podmyły glebę i że z góry spadają kamienie. Ludzie z góry rzucili się do ucieczki zderzając się z tymi, którzy zmierzali pod górę wąskim przejściem. Zginęło co najmniej 145 osób. Wśród zabitych początkowo odnotowano również 19-letniego Mange Rama. Okazało się jednak, że mężczyzna jedynie stracił przytomność i szczęśliwie zdążył się obudzić zanim lekarze rozpoczęli sekcję zwłok. - Obudziłem się w samym środku rzędu zwłok czekających na sekcję - powiedział Ram. - Miałem sucho w gardle więc poprosiłem o wodę. Lekarze i pielęgniarki byli oszołomieni. Domyślam się, że moje "zmartwychwstanie" nieźle ich wystraszyło - dodał z uśmiechem. Sat Pal Aggarwal, lekarz opiekujący się pielgrzymami, przyznał, że nie sprawdzano zbyt dokładnie, czy ofiary paniki żyją czy nie.
Władze chińskiego miasta Guangzhou poleciły pracownikom miejskim wysmarowanie masłem stalowego mostu, który cieszył się ogromnym powodzeniem wśród samobójców. Wszystko po to by powstrzymać falę samobójstw w mieście.