Nytpo-ciekawostki nr 66769
On - He Ping Ping. Ona - Svietlana Pankratowa. Para, przy której Doda i Nergal tracą swoje miano "najgorzej dobranej pary świata". Jej nogi mierzą 132 cm, a on ma... 73 cm. Po lewej stronie zdjęcie wykonane na Trafalgar Square, w Londynie we wrześniu 2008 roku.
Pierwsze wrażenie, opinię na temat nowo poznanych osób wyrabiamy sobie bardzo szybko - decydują minuty i aktywność regionów mózgu zaangażowanych w przetwarzanie informacji emocjonalnych - przekonują Amerykanie na łamach pisma "Nature Neuroscience". Elizabeth Phelps wraz z kolegami z Uniwersytetu w Nowym Jorku badała aktywność mózgu ochotników przy pomocy funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI).Uczestników doświadczenia poproszono o sformułowanie opinii na temat innych osób na podstawie krótkiego opisu ich działań. Połowa opisów była pozytywna, połowa miała wydźwięk negatywny. Uczestnicy mieli wziąć pod uwagę wszystkie informacje i na tej podstawie odpowiedzieć czy dana osoba budzi w nich pozytywne czy negatywne odczucia. Podczas testu naukowcy badali aktywność części mózgu, które były aktywowane w trakcie poznawania opisu i "kodowania" informacji, a także dokonywania oceny prezentowanej osoby. Autorzy pracy zaobserwowali, że podczas prezentacji opisu osoby aktywacji ulegały różne części mózgu - m.in. zaangażowana w przetwarzanie informacji socjalnych kora przedczołowa mózgu.
Gorączka Zachodniego Nilu: czyli choroba przenoszona przez komaru została ostatnio zauważona w Gresji i Rosji. Objawami ej choroby są bóle głowy,mięśni, gorączka i nudności.
Nie oddychał przez... 19 min i 21 s. 38-letni nurek Peter Colat swojego wyczynu dokonał w basenie w St. Gallen w Szwajcarii. Jak teraz opowiada, pierwsze 12 minut bez oddychania to był czysty relaks. Ale udało! Szwajcar o całe 19 sekund pobił poprzedni rekord świata, który od maja ubiegłego roku należał do Włocha Nicola Putingano.
Praca złodzieja wbrew pozorom do lekkich nie należy. Czasami jest tak bardzo męcząca i nużąca, że można zasnąć w trakcie włamania. 24-letni Kolumbijczyk włamał się do domu w portowym mieście Barranquilla na północy Kolumbii w sobotę tuż przed zmierzchem. Aby dostać się do środka, mężczyzna wybił w ścianie pokaźną dziurę. Wszystko przebiegało sprawnie i zgodnie z planem. Do czasu. Niespodziewany powrót właściciela domu pokrzyżował zamiary włamywacza. Zaskoczony mężczyzna błyskawicznie schował się do szafy i tam... zasnął. Wszyscy znamy to uczucie, kiedy powieki same się zamykają. Najprawdopodobniej duży wysiłek fizyczny i późna pora sprawiły, że Kolumbijczyk po prostu nie mógł się oprzeć ogarniającej go senności. Rano właściciel domu odkrył włamanie i od razu zaczął sprawdzać, jakie rzeczy zginęły. W ten sposób odkrył w szafie śpiącego, jak niemowlę, włamywacza, przytulonego do swoich łupów. Przybyła na miejsce policja aresztowała pechowego złodzieja.