Nytpo-ciekawostki nr 42169
Peruwiańskie szwaczki mają nadzieję dostać się do Księgi rekordów Guinnessa . Uszyły gigantyczną parę dżinsów, które ważą 7,5 tony Żeby pokazać imponująca wielkość spodni, robotnicy ułożyli je w piątek na ziemi i wypełnili nogawki balonami. Spodnie mają 43 metry długości i 30 metrów w pasie. Mają kieszenie, czerwone guziki i brązowy pasek.
Wyczyn Samata Hasana przyprawia o zawrót głowy. 24-letni kaskader przespacerował się po linie rozpiętej wysoko nad ziemią pod kątem 39 stopni. Pokonał w ten sposób 700 metrów
Jeden z najbardziej znanych dinozaurów kredowych, Triceratops, prawdopodobnie był jedynie młodym dinozaurem rodzaju Torosaurus. Tym samym gatunek ten nie ma racji bytu - twierdzą dwaj paleontologowie z Montana State University - poinformował portal Montana State University (MSU).
Praca złodzieja wbrew pozorom do lekkich nie należy. Czasami jest tak bardzo męcząca i nużąca, że można zasnąć w trakcie włamania. 24-letni Kolumbijczyk włamał się do domu w portowym mieście Barranquilla na północy Kolumbii w sobotę tuż przed zmierzchem. Aby dostać się do środka, mężczyzna wybił w ścianie pokaźną dziurę. Wszystko przebiegało sprawnie i zgodnie z planem. Do czasu. Niespodziewany powrót właściciela domu pokrzyżował zamiary włamywacza. Zaskoczony mężczyzna błyskawicznie schował się do szafy i tam... zasnął. Wszyscy znamy to uczucie, kiedy powieki same się zamykają. Najprawdopodobniej duży wysiłek fizyczny i późna pora sprawiły, że Kolumbijczyk po prostu nie mógł się oprzeć ogarniającej go senności. Rano właściciel domu odkrył włamanie i od razu zaczął sprawdzać, jakie rzeczy zginęły. W ten sposób odkrył w szafie śpiącego, jak niemowlę, włamywacza, przytulonego do swoich łupów. Przybyła na miejsce policja aresztowała pechowego złodzieja.
Pierwsze wrażenie, opinię na temat nowo poznanych osób wyrabiamy sobie bardzo szybko - decydują minuty i aktywność regionów mózgu zaangażowanych w przetwarzanie informacji emocjonalnych - przekonują Amerykanie na łamach pisma "Nature Neuroscience". Elizabeth Phelps wraz z kolegami z Uniwersytetu w Nowym Jorku badała aktywność mózgu ochotników przy pomocy funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI).Uczestników doświadczenia poproszono o sformułowanie opinii na temat innych osób na podstawie krótkiego opisu ich działań. Połowa opisów była pozytywna, połowa miała wydźwięk negatywny. Uczestnicy mieli wziąć pod uwagę wszystkie informacje i na tej podstawie odpowiedzieć czy dana osoba budzi w nich pozytywne czy negatywne odczucia. Podczas testu naukowcy badali aktywność części mózgu, które były aktywowane w trakcie poznawania opisu i "kodowania" informacji, a także dokonywania oceny prezentowanej osoby. Autorzy pracy zaobserwowali, że podczas prezentacji opisu osoby aktywacji ulegały różne części mózgu - m.in. zaangażowana w przetwarzanie informacji socjalnych kora przedczołowa mózgu.