Nytpo-ciekawostki nr 38109
W Bułgarii wysunięto kandydaturę osła na deputowanego. Zgłosił ją lider partii "Forza Bułgaria" Rosen Markow, znany z ekscentrycznych pomysłów. W poniedziałek kandydat na deputowanego w towarzystwie Markowa spotkał się z potencjalnymi wyborcami - podały bułgarskie media elektroniczne. Według Markowa, który oprócz pozaparlamentarnego ugrupowania "Forza Bułgaria" kilka lat temu powołał Partię Mężczyzn Bułgarskich, kandydatura osła "ma być odpowiedzią na brak godności i moralności obecnych posłów". Markow, który swego czasu występował jako rzecznik i koordynator spotkań z mediami pięciu więzionych w Libii bułgarskich pielęgniarek, ironicznie podkreślił, że "uwzględniając realia w kraju, osioł może liczyć na 70-80 proc. poparcia". Wybory parlamentarne w Bułgarii odbędą się za trzy miesiące. Dokładnego terminu nie wyznaczono i oficjalnie kampania wyborcza jeszcze się nie rozpoczęła.
Gorączka Zachodniego Nilu: czyli choroba przenoszona przez komaru została ostatnio zauważona w Gresji i Rosji. Objawami ej choroby są bóle głowy,mięśni, gorączka i nudności.
Najbardziej wytatuowaną kobietą na świecie została Julia Gnuse. Gnuse choruje na porfirię. Jednym z objawów choroby jest czerwienienie skóry, które pojawia się przy każdym kontakcie ze słońcem. Gnuse zaczęła się tatuować, żeby ukryć brzydkie blizny po poparzeniach słonecznych. Obecnie tatuaże przykrywają 95 proc. jej ciała.
Władze chińskiego miasta Guangzhou poleciły pracownikom miejskim wysmarowanie masłem stalowego mostu, który cieszył się ogromnym powodzeniem wśród samobójców. Wszystko po to by powstrzymać falę samobójstw w mieście.
Mieszkanka Włoch pozwała do sądu projektanta swojej sukni ślubnej, gdyż jej kreacja pękła w szwach... odsłaniając jej pośladki przed ołtarzem. 30-latka poskarżyła się do sądu, że jej wielki dzień został zrujnowany przez kiepski szew - donosi gazeta "Daily Telegraph". Podczas feralnej ceremonii w Chiavari panna młoda zalała się łzami, a ksiądz nie wiedział gdzie oczy podziać. Kobieta domaga się 23 tys. euro odszkodowania od projektanta. Suknia kosztowała 2,3 tys. euro. - To miał być najszczęśliwszy dzień w życiu mojej klientki, ale okazał się być najgorszym. Została wystawiona na pośmiewisko - argumentował adwokat, dodając, że ślub się odbył, ale nie było możliwości zrobienia zdjęć. Ceremonia odbyła się w 2006 roku, ale dopiero teraz sprawa trafiła do sądu w Genui. Małżonkowie zdążyli się od tamtego czasu rozstać.