Nytpo-ciekawostki nr 36960
Posiadaczem największej ilości kolczyków na ciele jest John Lynch, znany też jako "Prince Albert". Podczas bicia rekordu mężczyzna miał na sobie 241 kolczyków, w tym 151 na głowie i karku. Rekord ustanowiono w Londynie, 17 października 2008 roku.
Po sześćdziesiątym roku życia zdrowe osoby odczuwają mniejszą potrzebę snu niż osoby młodsze i rzadziej czują się senne w ciągu dnia - informują naukowcy na łamach pisma "SLEEP". Wyniki badań brytyjskich naukowców z Uniwersytetu Surrey świadczą o tym, że średni czas trwania snu nocnego staje się z wiekiem coraz krótszy. Wśród 110 badanych osób, które nie cierpiały na jakiekolwiek zaburzenia snu, grupą, która spała najkrócej okazały się osoby w wieku od 66 do 83 lat. Spali oni średnio około 20 minut krócej niż osoby w średnim wieku (40 - 55 lat) i 43 minuty krócej niż osoby dwudziesto- i trzydziestoletnie. - Nasze badania potwierdzają teorię, że zdrowe osoby starsze nie powinny odczuwać senności w ciągu dnia. Jednak niezależnie od wieku senność w ciągu dnia może sygnalizować, że albo nie śpimy wystarczająco długo, albo cierpimy na zaburzenia snu - mówi dr Derk-Jan Dijk, autor badań. Choć czas trwania głębokiego snu wolnofalowego u osób starszych był krótszy i częściej miały miejsce przebudzenia w ciągu nocy, grupa ta wykazywała mniejszą senność w ciągu dnia niż osoby młodsze.
Czego to politycy nie zrobią aby zdobyć swój upragniony głos. I tak w Wenezueli polityk Gustavo Rojas dbając o swój rozgłos zorganizował loterię w której za zdobycie pierwszego miejsca w nagrodę zwyciężczyni otrzyma darmową operację powiększania piersi.
Amerykanin Jackie Bibby wykąpał się w wannie razem z 75 wężami.
Hinduski pielgrzym, który podczas paniki w świątyni, stracił przytomność, obudził się w kostnicy, wywołując ogromne zamieszanie wśród lekarzy - informuje "The Daily Telegraph". Do wybuchu paniki doszło w niedzielę, gdy tysiące pielgrzymów zmierzało 4-kilometrową trasą w stronę stojącej na szczycie wzniesienia świątyni bogini Śakti w Naina Devi w stanie Himaćal Pradeś. Według policji zamieszanie spowodowały pogłoski o tym, że ulewne deszcze podmyły glebę i że z góry spadają kamienie. Ludzie z góry rzucili się do ucieczki zderzając się z tymi, którzy zmierzali pod górę wąskim przejściem. Zginęło co najmniej 145 osób. Wśród zabitych początkowo odnotowano również 19-letniego Mange Rama. Okazało się jednak, że mężczyzna jedynie stracił przytomność i szczęśliwie zdążył się obudzić zanim lekarze rozpoczęli sekcję zwłok. - Obudziłem się w samym środku rzędu zwłok czekających na sekcję - powiedział Ram. - Miałem sucho w gardle więc poprosiłem o wodę. Lekarze i pielęgniarki byli oszołomieni. Domyślam się, że moje "zmartwychwstanie" nieźle ich wystraszyło - dodał z uśmiechem. Sat Pal Aggarwal, lekarz opiekujący się pielgrzymami, przyznał, że nie sprawdzano zbyt dokładnie, czy ofiary paniki żyją czy nie.